Dietetyczna wersja znanej każdemu zupy, przy karmieniu piersią świetna - ma w sobie i mięsko, i warzywa i kaszę. Samo zdrowie, dużo smaku i genialny zapychacz :)
Składniki:
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 seler
- 1 udo kurczaka
- 2 ziemniaki
- 50 g kaszy jęczmiennej
- sól, vegeta
Sposób wykonania:
Marchewki, pietruszkę i seler ścieramy na tarce i wrzucamy do gotującego się uda kurczaka bez skóry. Gotujemy około godziny na małym ogniu, po czym dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę, oraz sól i vegetę. Gotujemy do miękkości ziemniaków i dodajemy pół paczki kaszy. Gotujemy jeszcze około 20 minut.
Smacznego :)
Nigdy nie lubiłam krupniku. Jak byłam mała, to zamykałam buzię i płakałam, że nie chcę jeść.. Zresztą, dużo rzeczy nie chciałam jeść, a teraz? :) szkoda gadać :D
OdpowiedzUsuńTeraz, jak jesteśmy u teściów i podadzą krupnik zjem, ale bez przyjemności..
Pozdrawiam :)
http://czekamynacud.blog.pl/
Cóż, o gustach się nie dyskutuje.. ja np. nie lubię zup owocowych :)
UsuńKarmię dopiero od dwóch tygodni i szukałam właśnie takiego bloga, jak Twój :D Na pewno wykorzystam Twoje przepisy, bo ile można jeść filet z kurczaka gotowany na parze z marchewką ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Mam wrazliwe dziecko i nie moge sobie pozwolić na jedzenie wszystkiego, ale przecież non stop tego samego jeść tez nie można. Ciesze się, że jestem pomocna :)
Usuń